30 i 40 latek

kopciuszek110

:lol: ciesze sie ze tu jestem hihihihi mam kupe fajnyco przyjacioli hmm :) cos jeszcze hihihihihi
dragon udalo ci sie jestes oki ziom
:)

POGODNA34

kopciuszek fajny dowcip hiihihihih

simonerkaa

fajnie>>>dawno sie tak nie uśmiałam<<no więc napisze humor>>>kopciuszek mówi do Dragona <>chyba jestem nawalona< wpadłam na wica<a spadła mi spódnica<>chciałam sie śmiać<a musiałam wiać<>potem przyszła ciekawka<<<cholera!!!!!chyba mnie dopadła czkawka<<chciała przeczytać kawała<ale się tylko roześmiała<kopciuszkowi złożyła gratulacje<>za kawałowie wariacje<>potem przylazła simonerka<<o !!!jasna cholerka!!!kawała przeczytać chciała<>lecz sie rozchichotała<>i tak sie chichała<<az wreszcie sama kawała napisała......no to cio!!! od nowa???!!! Very Happy

przyszła kopciuszek i......ciekawka ...i simonerka...!!!!! Laughing

kto jeszcze przylizie!!!!jasna cholerka........... Very Happy

no dobra!!!! simonerka musi wiać....i w drodze sie będzie nadal śmiać hihihiihiihhihihiiiii

simonerkaa

xbuuuuuuuuuuuu <<to miała być Pogódka<<<<nie ciekawka !!!! Crying or Very sad

cholera<<<ale zmyła!!!!!!hihihiihiihihiiiihii

<>no cio!!!! nie odlepię teraz<<<<przepadło<>Ciekawko !!! Crying or Very sad

wybacz

<<<ale cio tam<<jeśli przyjdziesz<<<to i ty sie z kawała kopciuszkowego uśmiejesz !!!! hihihiihihihihihiiiii

DragonWarrior

hehehe fajne simcia. To moze powinnas zalozyc jakis temat z poezja razem z niczymwiatron Wink

simonerkaa

a wiesz ŚMOĆKU<<to jest jakaś myśl....no ....pomyslimy..moze pod tematem.POEZJA PISANA PATYKIEM..A GRANA PAPIEREM Z DO CZESANIA GRZEBYKIEM Laughing

Wiesz <,cholera<<<ileż to mozna opowiadać kawały z epoki kamienia łupanego Very Happy

..moze coś od siebie...nawet byle co hihihihihihihii ale z dzisiejsza i o teraz...a tak powazniej nieco....HUMORY mamy różne często nieco próżne...a wszystkie kawały< co sie na świat dostały <one są w dechę<>a kto myśli inaczej <ma u mnie grubą !!! jak noga krechę<nie wazyć sie krytykować<lepiej w piasek łepetynę schować<<boć to nie wazne <z czego sie wiara śmieje<i po cholerę o poranku we wsi kogut pieje <>i czego chłop sie pod sklepem kiwa<>wypijając niewiele więcej niż dwa kufle piwa<i czemu i czemu i czemu~!!!! babka nie zrobiła na tę zimę do słoików dżemu...mnoze cukru nie miała<a moze wcale nie chciała....e tam !!!!pytań od groma jasnego !!!!a tak naprawdę <cio komu do tego !!!że .....cio?????? acha>>>wypuścili psa samego i...no dobra!!!koniec<>bo jeszcze palnę coś gorszącego <>a przecięż nic nikomu do tego ......ok ok <<<<życzę wam <<<wszystkiego dobrego .......

i kawała z epoki kamienia łupanego.....ohhhh simcia!!!!!zarazo !!!!!jak mówię koniec<<to koniec!!!!!!!!!!! Smile

pa pa

myyszka2

Przychodzi facet do pracy morda sina, ryj rozkwaszony, ślepia fioletowe kumple się pytają:
- Stary, co ci się k**wa stało? Pod tramwaj wpadłeś?
- Eee, nie - żona mnie tak uderzyła....
- Żooonaa? Czym cię tak pieprznęła?
- Eee, kurczakiem
- Kuurczakiem?!
- Tak, zamarzniętym kurczakiem...
- Człowieku, a za co cie tak walnęła tym kurczakiem?
- No, bo wiecie... Moja żonka to niezła laska jest zgrabna figurka, jędrna dupcia, nóżki długie, więc wczoraj jak się nachyliła do lodówki po tego jeb*****go kurczaka to się tak fajnie wypięła. Spódniczka mini, co ją na sobie miała tak fajnie jej się zsunęła do góry, że koronkowe stringi to całe jej było widać i jak ona tak szukała tego kurczaka to ja już nie mogłem wytrzymać i zacząłem ją bzykać od tyłu.... No i właśnie wtedy pier***lnęła mnie tym zamarzniętym kurczakiem
- Eeeeeeee, no stary! zaje***ście! Ale ta twoja żona to jakaś walnięta... Nie lubi bzykania od tyłu?
- Lubi i to bardzo.......ale nie w TESCO... Laughing