Forum 30 i 40 latek Strona Główna 30 i 40 latek
Witamy :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zapomniane listy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 30 i 40 latek Strona Główna -> Hobby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DragonWarrior
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:56, 05 Wrz 2006    Temat postu: Zapomniane listy

Na prosbe jednego uzytkownika powstal ten temat. Tutaj mozecie pisac o zapomnianych listach, o bardzo starych, o ktorych juz sie zapomnialo badz wogole nie znalo Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NiczymWiatrOnaa
Nowicjusz



Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Śro 9:31, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Drogi Dragonie Warior...jak zwykle kolejny piękny i potrzebny temat......dziękuję za wszystko to ,co robisz dla człowieka...i z myślą o nim...cmokkkk Smile

Popłyną na stronki listy przeróżne,i ciekawe,listy osób świedzkich jak i zakonnych...listy wielkich osobowości jak i też zupełnie prostych ludzi...listy ludzi zakochanych,jak i ludzi zawiedzionych i smutnych...jednakże wszystkie one będą owiane duchem tamtych czasów...Jestem pewna iz ich czytanie ,wpłynie pozytywnie na nasz tok myślenia..pozwoli nam to przeżyć niejednokrotnie tamten czas,i unieść sie na chwilę ku tamtym zdarzeniom i wyobrażeniom...Przecięż tak naprawdę ,wszyscy listy lubimy czytać,tym bardziej że już zamiera ten fenomen pisania listów....(chyba sobie zażyczę listów zamiast smsów i telefonów ) Proszę ,aby wszystkie osoby,zamieszczały ich zdaniem ciekawe listy,,,chociaż fragmenty,,no bo czesto te listy są bardzo długie...tak czy owak ,bez skrępowania ,prosimy dzielić sie tym co macie ..kazdy taki list napisany ,czy to 20-50-100 czy więcej lat temu,wniesie w nasze życie sens zadumy ,realność myślenia,no i często powściągliwość w ocenach nieprzemyślanych....zatem zapraszamy i korespondencje podglądamy Smile

Zacznę moze od listów Józefa Kalinowskiego,z lat 1877-1907 wygrzebanych z tomów wydanych 1978r,i nawet posiadających IMPRIMATUR z 18marca1985...Józef Kalinowski należy do bardzo ciekawej osobowości..ale to już inny temat...Jeszcze raz sznownych zainteresowanych zapraszamy do zapełniania stronki ciekawymi korespondencjami...
ps.
pozdrawiam wszystkich na czele ze Smokiem..pa pa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NiczymWiatrOnaa
Nowicjusz



Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Śro 10:54, 06 Wrz 2006    Temat postu:

List 431

Do ojca


Gratz.19.07.1878r.uroczystość św.Józefa

J.M Lautetur Jesus Christus!

Najdroższy Ojcze!

Boirę za pióro,by pod wrazeniem Twego listu z 7 lutego i wiadomości skreślonych ręką mamy Emilii napisać do Ciebie
Proszę Boga,aby raczył ulżyć Twym cierpieniom,a jeśli w zamiarach swej ojcowskiej Opatrzności nie wysłuch tej modlitwy,nie przestanę Go błagać aby zechciał uczynić te cierpienia w zjednoczeniu z zasługami Najdroższej Krwi ,którą Jezus Chrystus przelał za nas w męce na Krzyżu,źródłem zasług dla Ciebie mój Ojcze ukochany...........W moim ostatnim liście uczyniłem wzmiankę o podarunku dla Ciebie i dla członko.w naszej rodziny.....20 marca .Być moze przeładowałem list tematami pobożnymi ;jest to atmosfera jaką tu oddycham,a nie pozwalam mej duszy,pozostawać w innej atmosferze zewnętrznej........Czas już abym kończył ,załączam jeszcze jedno moje życzenie na św.Zmartwychwstania Pańskiego,składam je za wcześnie,niemniej czynię to w duchu naszej Matki Kościoła św,gdyż nie wiem czy wolno mi będzie napisać do Ciebie wkrótce nowy list.Całuję z czcią Twe ręce i powierzam się Twemu ojcowskiemu błogosławieństwu......
Twój oddany i pełen szacunku syn..Rafał od św.Józefa,nowicjusz niegodny

Moje uczucia pełne tkliwości synowskie dla Mamy i drogiej cioci Karoliny...Ściskam wszystkie osoby z naszej rodziny ..moje uszanowanie dla pani Mierzejewskiej i dla osób jej rodziny..i szczerej miłości dla dra.Krajewskiego za synowską opiekę jaką Cię otacza...Ojcze przebacz mi jeśli spowodowałem Twe zmęczenie.........


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
simonerkaa
Użytkownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Limanowa

PostWysłany: Śro 17:40, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Sad

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez simonerkaa dnia Pon 23:13, 25 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NiczymWiatrOnaa
Nowicjusz



Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Czw 20:13, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Zamieszczę teraz trochę listów Henryka Sienkiewicza...(kim on był?? chyba nie muszę dodawać.)... Smile które kierował do wielu osób....z 15000 listów które H Sienkiewicz napisał w ciągu całego swojego życia,zachowało się zaledwie 3000 ,skierowanych do 450 osób,a nadsyłanych z różnych stron Polaski...Jego listy były pisane w różnych miejscach ,tak jak i w różnych miejscach powstawały jego powieści...

pozdrawiam ciepło..pa pa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NiczymWiatrOnaa
Nowicjusz



Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Czw 20:27, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Do Ignaca Chrzanowskiego.....Warszawa 08.stycznia1895

Kichany Panie Ignasiu Zawiłowski!

Familia gromadzi sie dzis u mnie o 5-tej wieczorem na herbatę .Przyjdź,a jeśli masz jakie lekcje,to je opuść albowiem mędrzec mówi"nie masz rozkoszy,nad zaniedbanie obowiązku!
Obyś odziedziczył majątek po jakiej pannie Helenie Zawiłowskiej i oby Cię nie zdradziła już żadna Castelka!...


Wspólna 24 H.Sienkiewicz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
simonerkaa
Użytkownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Limanowa

PostWysłany: Pią 9:07, 08 Wrz 2006    Temat postu:

niech tak będzie Sad

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez simonerkaa dnia Pon 23:07, 25 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 12:19, 21 Wrz 2006    Temat postu:

List mój,który nigdy nie dotarł do rąk adresata...


Do Ciebie

Nie wiem jak opisać to,co czuję.Jakimi słowami to wyrazić...Nie wiem,czy bedziesz mógł to kiedyś przeczytać,może jutro a może za 50 lat albo wcale.Bezradność,która mnie ogarnia jest wielka.Poczucie nieuchronności losu,który jest pisany,zarówno mnie jak i Tobie,też nie wpływa na moje myśli najlepiej.Wiem,że cokolwiek sie stanie,a stanie się tylko to,co stać się musi,będę stroną przegraną.Jednak to nie ja tak naprawdę przegram.Ja będę wygrana,choć z pewnością byłoby lepiej,gdybym tak naprawdę przegrała.Być może stanę się Cieniem...A żadna ludzka istota nie ma szans z Cieniem.Czasem chciałabym żebyś zawalczył o to,czego naprawdę chcesz.I żebyś mnie o tym przekonał,choć może myle się myślac,że wiem,czego chcesz.Jednak pozostawiam wszystko takim,jakim jest.Tak jest chyba najbezpieczniej.Tak wielu rzeczy pragnę dla Ciebie i dla siebie,jednocześnie nie mając odwagi na realizację,pełna obaw,że może nam to przynieść więcej smutku niż szczęścia,że po raz drugi możemy tego nie znieść...Tak bardzo się cieszę,że jesteś i pragnę,abyś zawsze był.Jeśli stanie się inaczej,będę za Tobą tęsknić i wspominać Cię w moim sercu ciepło i tkliwie,z serdecznością i najmilszymi wspomnieniami jakie mam.Może Cię kocham i to właśnie Ty jesteś tą osobą,której tak długo szukam.Nie wiem.Codziennie omijam te myśli.Nie chcę sie nad tym zastanawiać,bo boję się,że mogę Cię stracić,takim,jakim jesteś dla mnie dziś.Pewnie i tak Cię strace...Chcę jednak cieszyć się Twoją obecnością w moim życiu tak długo,jak to tylko będzie możliwe.Naprawdę pragnę Twojego szczęścia,ale nie wiem co Ci to szczęście może dać.Ten najlepszy człowiek,który kryje się w Tobie,na zawsze będzie miał miejsce w moim sercu.
"Kiedy odwracamy się wstecz,by spojrzeć w przeszłość,rozpoznajemy określony punkt na taśmie czasu.Punkt,który okazał się decydujący.Od którego poczynając,przemienił się wzór naszego życia.Moment,w którym nieodwołalnie ruszyliśmy w nowym kierunku.Ta odmiana może być równie dobrze skutkiem świadomego zamiaru,jak i przypadku.Możemy pozostawić za sobą uczucie szczęścia albo ruinę i kroczyć naprzód ku innemu szczęściu albo ku bardziej gruntownej ruinie.Ale nie ma już dla nas powrotu.Ów moment,może być tylko mgnieniem ,jedną sekunda,w ciągu której obróci się jakieś koło,spojrzenie skrzyżuje się z innym spojrzeniem,zostanie wypowiedziane jakieś zdanie.Może to być jednak tak samo długie popołudnie,tydzień lub pora roku,w ciągu której ostatnie słowo pozostaje wciąż w zawieszeniu,koło wykonuje setki obrotów pozwalając gromadzić się drobnym,przypadkowym zdarzeniom."
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 19:43, 21 Wrz 2006    Temat postu:

SIMONERKO ten list do matki mnie bardzo wzruszył,może dlatego że moja mama też odeszła nagle jak tamta?Z pewnością tak,,,,,, napiszę tylko ,,,,,dziękuję,,,,,, Sad POGODNA34;
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:09, 27 Wrz 2006    Temat postu:

Sad
Powrót do góry
DragonWarrior
Administrator



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:31, 29 Paź 2006    Temat postu:

W Pielaskowicach, we wtorek [9 VI 1665].
Żoneczko moja najśliczniejsza, największa duszy i serca mego pociecho!

Tak mi się twoja śliczność, moja złota panno, wbiła w głowę, że zawrzeć oczu całej nie mogłem nocy. P. Bóg widzi, że sam nie wiem, jeśli tę absence znieść będzie można; bo ażem sobie uprosił M. Koniecpolski, że ze mną całą przegadał noc tę przeszłą. Dziś ani o jedzeniu, ani o spaniu i pomyśleć niepodobna. Owo widzę, że mię twoje wdzięczne tak oczarowały oczy, że bez nich i momentu wytrwać będzie niepodobna, i tak tuszę, że notre amour ne changera jamais en amitie, ni en la plus tendre qui fut jamais. To jest pewna, że już od dawnego czasu zdało mi się, żem bardziej i więcej kochać nie mógł; ale teraz przyznawana, że lubo nie bardziej, bo niepodobna kochać bardziej, ale je vous admire coraz więcej, widząc perfekcję a tak dobrą i w tak pięknym ciele duszę. Owo zgoła, serca mego królewno, chciej tego być pewna, że wprzód wszystko wspak się odmieni przyrodzenie, niżeli najmniejszą odmianę śliczna Astree w swym uzna Celadonie.

Z Warszawy żaden mój dotąd nie powrócił posłaniec. Ja jutro stąd, da P. Bóg, przede dniem w swoją wybiorę się drogę. - Z naszych piszą mi krajów, że orda przyszła już pewnie do p. wojewody ruskiego; p. wojewoda też krakowski już się pewnie ruszył od Tarnopola w Ukrainę, poszedł za nim i p. Sieniawski. Nie wiem tedy, kto pójdzie teraz do boku Króla JMci, ponieważ co życzliwsi wszyscy w Ukrainie, a drudzy albo przy tamtej stronie, albo w domu, na rzeczy patrząc, siedzieć będą.

Konserwację odoru zalecam i przypominam, na którym wszystka Sylwandrowa zawisła szczęśliwość. Dla Boga, nie proszę, ale uniżenie suplikuję, aby tym odorem tak nie szafować, jako swoim! Orondate według danego parolu do swojej pospieszy Kasandry, bo pewnie le dieu meme qui fait qu'on aime swoich mu w tę drogę doda skrzydeł. Czekać go tedy z ochotą et sans aucune melancolie, tylko z tą impacjencją, z której on pojedzie i w której będzie, póko nie ogląda to, co jest najpiękniejszego i najdoskonalszego nie tylko na ziemi, ale i parmi tous les astres. Proszę nie wątpić w tym i wierzyć jako najżyczliwszemu swemu.

Kompanii wszystkiej kłaniam. Dziś ekspediować, żeby tu przede dniem stanął posłaniec. Sprawy jako tam idą, oznajmić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 30 i 40 latek Strona Główna -> Hobby
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin