Forum 30 i 40 latek Strona Główna 30 i 40 latek
Witamy :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

rozterki czas dalszy:)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 30 i 40 latek Strona Główna -> Forum dyskusyjne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wieloryb__
Częsty Bywalec



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: boleslawiec

PostWysłany: Pon 10:26, 18 Wrz 2006    Temat postu: rozterki czas dalszy:)

wlasne czy innych dobro?co jest wazniejsze bycie swietym czy szczesliwym?zyje juz 37 lat i nieraz stwierdzilem ze ludzie pamietaja dluzej wyrzadzone zlo niz dobro:(czy jest sens by sie poswiecac dla innych i niemowie tu o ustepowaniu miejsca w autobusie i takie tam bo to kwestia dobrego wychowania ale o sprawach zyciowych o wyborach ktore nieraz musimy dokonywac ,nie bede startowal o nowa stawke bo moj kolega od dwoch lat niedostal podwyzki ,no a moze kolega gorzej pracuje od ciebie ?ile razy mnie zrobil w bambuko bo sie nagle rozchorowal a ja niebylem na zwolnieniu od trzech lat:(ustepowac pola czy nie ?sorry ze wymyslam takie tematy ale to sa moje wlasne dylematy i niedotycza tylko pracy:)kazdy ma wlasny swiat a jego rodzina to wlasne panstwo ktorego musi bronic i o nie dbac,niema nic wazniejszego jak wlasna rodzina, w moim przypadku to trojka dzieci czasem musze dokonywac trudnych wyborow ale to tylko z mysla o nich Cool ale czasem czlowiek ma dosc :)nieskarrze sie bo niemam zle ,jestem zdrowy i na brak finansow nienarzekam ale wolnosci ,milosci,przyjazni ,szczescia sie niekupi:)ale zawsze mozna wynajac nianie -hahahahaha teraz mi to przyszlo do glowy:)chyba oglosze ogolnopolski casting-heheheheh,wracajac do tematu ,odpowiedzcie prosze po namysle nie na zywiol bo zawsze prawda ma dwie strony:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
myyszka2
Moderator



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:51, 18 Wrz 2006    Temat postu:

WIELORYBKU

napisze moze tak,,,czasem pomagamy z dobrego serca bo mamy taka nature zal nam innych osob ze cierpia smuca sie z przyczyn ktore na to wpływaja,,,,czasem pomagamy bo musimy bo jest to dla nas ktos bliski,,,,,,
,,,,,,,,,,,,,Podjecie czasem decyzji jest bardzo trudne ,nie wiem czy warto czasem pomagac sa ludzie ktorzy na to nie zasługuja,,,,,,,ale mimo wszystko pomagamy im
,,,,,,,,rozterki zyciowe zawsze nas dopadaja,,,,,i nigdy do konca nie bedzie wiadomo co mamy zrobic kierujemy sie wtedy chyba tym co nam serce podpowiada choc w głowie kłebia sie inne mysli,,,,,,,czarne czy białe wybrac i ktore z nich jest dobre
,,,po czasie sie dopiero przekonamy czy podjelismy słuszna decyzje
....czasem chcemy miec rodzine wiec decydujemy sie zwiazac sie z kims kogo kochamy aby ta rodzina powstała,,,,,,,,,,,,,, Sad ,,po jakim czasie okazuje sie niestety ze podjelismy najgorsza droge zyciowa,,,,,,ale to juz po czasie i nie da sie tego cofnac.........zycie idzie dalej swoim pasmem

,,,,,,,,,,,,,wiem tylko tyle Wielorybku nasze całe zycie polega na tym zeby sie zastanawiac czy dobrze podjelismy decyzje czy zle,,,,,momo to czasem podejmujemy je nie patrzac na konsekwencje,,,,,no coz człowiek zawsze uczy sie na swoich i innych błedach,,,,,,,,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wieloryb__
Częsty Bywalec



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: boleslawiec

PostWysłany: Pon 19:56, 18 Wrz 2006    Temat postu:

bardzo,bardzo madra i przemyslana odpowiedz -dzieki:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
myyszka2
Moderator



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:45, 18 Wrz 2006    Temat postu:

Embarassed ojj Wielorybku,,dziekuje

ale nie myslałam nad odp zawsze odpowiadam na dane tematy biore je z własnego lub swoich znajomych zycia,,,,,kazdy temat mozna inaczej odebrac,,,,,ja własnie go tak odebrałam i napisałam co w danej chwili czułam,,,,,,,

dzieki twoim tematom mozna duzo sie dowiedziec czegos nowego wiec dlatego chetnie na nie odpisuje


pozdrawiam miło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dina2006
Mega Gaduła



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:40, 09 Lis 2006    Temat postu:

WIELORYBU..
Długo zastanawialm się czy zabrać głos w tym temacie bo bardzo trudny jest. Co człowiek zrobic ma gdy często wokół tyle zła?? Czy mam złem odpowiadać na zło..chyba nie..Mam być taka jak ten co rani mnie..?? Chyba nie..Choć często w oku kręci się łza, oczy ciagle pełne łez ale to ludzka rzecz mylić się..Człowiek istota tak mała w porównaniu do całego świata, ale często bywa tak ,że tej małej istotce sił już brak. Brak siły nawet do życia choć sam układa życie swe ale jakże często myli się. Gdyby można cofnąć czas ..o doświadczenia swe o ile bogatszy by był , na drugiego człowieka inaczej by patrzył , być może i inne życie by już miał ale tak nie da się przecież inni też nie mają wcale tak łatwo nawet ten co za nasze dobro płaci złem.Każdy "zwykły" człowiek przecież nie jest zły ..czy to nie my wzajemnie uczymy się ,że jeśli ktoś "nogę podstawi nam " my mu zaraz też...Marzy mi się taki świat gdzie fałszu, zawziętości brak ..Czy to realne jest ?? chyba nie..Taka natura już człowiecza jest że ranimy się..Bo napewno ja tez kogoś kiedyś doprowadziłam do złości a może nawet łez . lecz czy to buło zamierzone , celowe chyba nie. Pomagać sobie to także ludzka rzecz ..mogę potrzebować pomocy ja ...jutro Ty..za dzień każdy z nas.I dlatego musimy ciągle uczyć się , uczyć się nawet na błędach. Raz popełniony błąd wiele uczy nas ale i wiele kosztuje czasem jest tak ,że człowiek już nie umie na drugiego człowieka patrzeć i nie myśleć ,że " on też zrani mnie". Tak trudno wybrać co białe a co czarne ..serca posłuchać ??,,lecz ono już pomyliło się..
,,,,,,,Ufności do człowieka nabrać trzeba..
,,,, bo człowiek to tak jak kromka chleba..
,,,, czym więcej kosztujesz..
,,,,,,tym chętniej smakujesz..
,,,dobrocią i życzliwością daleko zajdziemy..
,,,, my ludzie na jednym wózku jedziemy..
,, na wózku który poprostu zyciem nazwiemy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 13:53, 23 Lip 2007    Temat postu:

Dawno tu nikt nie zagladal......... Wielorybku gdybym miala wybierac byc swieta czy szczesliwa to wybieram to drugie. Zreszta poswiecalam sie wiekszosc swojego zycia dzieciom , mezowi , a co ze mna?......ich nie interesowalo to czego ja pragne, czego oczekuje ......tylko oni ! a co ze mna?! Zrobili ze mnie kuchte domowa , a maz najlepiej przykolby mnie lancuchem do kaloryfera [ zawsze bylam zadbana i atrakcyjna kobieta). W pewnym momencie mialam dosc , dzieci dorosle, wiec postanowilam byc egoistka i bede sie liczyc tylko ja i to co jest dla mnie dobre a nawet nie dobre ale to beda moje decyzje i tylko moje . Wywrocilam swoje zycie do gory nogami, liczylam sie z tym ze poczatki beda trudne ale niczego nie zaluje.......Teraz jestem z innym mezczyzna , jestem szczesliwa ale tez nie zapominam o sobie i poczesci nadal jestem egoistka , i nie dam sie zaszufladkowac
Powrót do góry
Kinga
Gość






PostWysłany: Śro 17:35, 01 Sie 2007    Temat postu:

Wielorybku ,uwazam ze kazda decyzja jaka podejmujemy jest dobra, nawet wtedy gdy nam sie wydaje ze to ,, zla,,. Kazdy wybor czegos nas uczy , jestesmy madrzejsi na przyszlosc . Z reszta wychodze z zalozenia , ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Nie wiem , moze jestem jakas dziwna ale w kazdej sytuacji widze jakies pozytywy..........Kiedys na czacie poznalam chlopaka , ktorego zostawila dziewczyna , strasznie rozpaczal... staralam sie go pocieszyc szukajac cos pozytywnego , lecz to nie bylo proste.....wytlumaczylam mu , ze gdyby byl nadal z ta dziewczyna to zapewne nigdy by mnie nie poznal.;...od tego czasu minal ponad rok , my jestesmy przyjaciolmi utrzymujacymi znajomosc , on ma kochajaca dziewczyne z ktora planuje przyszlosc.... wiec jak powiedzialam wczesniej kazda decyzja jest dobra..... pozdrawiam i nie zastanawiaj sie za bardzo na slusznoscia swoich decyzji
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 30 i 40 latek Strona Główna -> Forum dyskusyjne
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin