Autor Wiadomość
Dina2006
PostWysłany: Wto 19:46, 14 Lis 2006    Temat postu:

Wielorybku....!!!!!!!
Życie.......ciagle mowa o życiu...........dawać ?? brać??? Co zrobic czlowiek ma kiedy ma dość.dość wszystkiego......tak dość ,że zyć nie chce się..I zaczynam zastanawiać się.....Po coś Boże mi je dał...??? Tylko po to by dzieci rodzić, by rodzinę mieć...a ja.........ja nie liczę się...Rodzina..!! Dziecko to największy skarb..ale jestem jeszcze Ja.....Nie narzekam na swój los bo to szczęście mam ,że kogoś tu pozwolono kochac mi ...pozwolono by to owoc dało i to owoc najcudwniejszy o ktorym każdy marzy ,każdy śni........ale ..przeciez jestem jeszcze Ja...jak długo wytrzymać to się da...wszyscy chcą tylko brać...czemu tak jest ,że nikt nie chce mi coś dać.,,ja tak mało chcę wystarczy uśmiech a może malutki kwiatek bez okazji....Czy to tak wiele..chyba nie...
Ale cóż sam temat Twój mówi ,,że..........każdy urodził się po to by żyć......
Skoro tak ma byc to ja powiem tak.......
,,,Życie ,,,życie kochane ....
,,przez wszystkich tak uwielbiane...
..mamy cię jedno tyś nasze kochanie..
,, dlatego tak cię kochamy...
..bo jedno cię mamy...
Beata__65
PostWysłany: Wto 18:24, 14 Lis 2006    Temat postu:

Wieloryb, to milo, ze wracasz juz do zdrowia i zaczniesz niedlugo funkcjonowac jak dawniej.


Trzeba tak żyć,
jakby się miało
tylko jedną godzinę czasu
i mogło załatwić
tylko najważniejsze sprawy.
A jednocześnie tak,
jakby to, co się robi,
mogło być wykonywane
przez całą wieczność.
wieloryb__
PostWysłany: Wto 15:44, 14 Lis 2006    Temat postu: urodzilem sie by zyc :)

Wiec zyje ,czasm zapominalem po co sie zyje myslalem ze zyje sie po to by dawac wiec dawalem najczesciej siebie :)praca ,dom kasa ,praca dom ,kasa a gdzie miejsce na zycie :)dawalem i dawac bede dalej mam w koncu trojke dzieci ;)ale musze znalesc miejsce na zycie swoje wlasne ,bo niby skad moge wiedziec ile go zostalo ?a potem moge zalowac ze niewykorzystywalem :)kiedys bylo inaczej potem zona zmiana mojego bycia ,pogonilem kolegow;)zmienilem mentalnosc poswiecilem sie zonie ,potem wypadek zmiana znowu ,pozostalem sam i okazalo sie ze jestem zyciowym inwalida ,niepotrafie zyc:(walka ,nauka,tarcia -dalem rade :)dzieci odchowane wiedza co to grunwald ,wieden, sobieski, ksiaze leopold ,wieszaja flage na nasz dzien niepodleglosci niepotrzebowaly giertycha;)maja teraz 11,12,15 lat moze mnie czeka znowu zmiana -hehehe-jeszcze chyba nie ale musze cos zmienic bo baterie sie rozladowuja ;)zycie to nie suma oddechow ale chwile ktore zapieraja ci dech ,czas ruszac do boju heh zaloze chyba bloga opisze swoje zycie a by o sorrki jest jeszcze bardzo ciekawe Winka moze bedzie ciekawsze w koncu jestem teraz madry :)ludzie nierodza sie madrzy,staja sie nimi wraz z wiekiem i przezyciami Smile lat mam 39 niby nieduzo ;)ale przezycia to ho ho

pozdrawiam i dziekuje tym co martwili sie o moje zadrowie ,bardzo dziekuje pomoglo mi to prztrwac ,moze sie nieznam z wami wszystkimi osobiscie ale moze wlasnie dlatego mozna tu mowic o przyjacielach w realu bardzdo ciezko o takowego tutaj poznajemy swoje dusze a moze z czasem pozanajemy i siebie ale wiemy wtedy o sobie juz bardzo duzo koncze i wybaczcie mi za bledy jekie pewnie popelnilem ale niejestem jeszcze w pelni sil ,mam nadzieje ze juz niedlugo wskocze w tryby tego zycia;)i wroce do pelnego wrc zyciowego:)

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group